Wysokie technologie czyli TV, laptop (gry komputerowe), komputer, tablet, komórka, smartfon, zabawki dźwiękowe to w obecnych czasach bardzo popularne i łatwo dostępne urządzenia nawet wśród najmłodszych naszych milusińskich.
Zabawki dźwiękowe - wydawać by się mogło, że bardzo atrakcyjne dla niemowląt i małych dzieci zdaniem specjalistów nie są wskazane.
Dowiedziono iż powtarzająca się melodyjka nie pozwala dziecku na słuchanie mowy. Ośrodki słuchowe w prawej półkuli mózgu specjalizujące się w odbiorze dźwięków niewerbalnych (np. melodie) blokują niemal całkowicie lewopółkulowy odbiór przekazów językowych czyli mowy, działają jak filtr. Podczas zabawy elektronicznymi zabawkami dochodzi także do osłabienia siatki neuronowej odpowiadającej za kontakty z ludźmi.
Maluch przebywający w pomieszczeniu, w którym gra TV, muzyka elektroniczna bądź zabawka dźwiękowa słyszy mowę, ale jej nie przetwarza w wyższych strukturach układu nerwowego. Mózg uczy się ignorować mowę.
Zdarza się obserwować sytuacje, że mówimy do dzieci i nie mamy z ich strony reakcji, dopiero kiedy zadziała silniejszy bodziec (stukniemy, klaśniemy, podniesiemy głos) orientują się, że coś od nich chcemy.
Dzieci poddawane nadmiernej stymulacji dźwiękami i obrazami mają poważne deficyty językowe, trudności w relacjach i kontaktach z rówieśnikami. Bardzo ważne jest wówczas, aby w terapii logopedycznej budować kontakty w diadzie, prowadzić zabawy tematyczne, które wymagają wcielania się w role, pokazywać jakie dobra płyną dzięki sprawnej komunikacji językowej.
Niekorzystnie na rozwój mowy wpływa też stymulacja obrazem, wszelkie bodźce wzrokowe typu reklamy, bilbordy, emotikony, gry komputerowe, TV przetwarzane są w prawej półkuli mózgu. Badania neurobiologów wykazują, że wysoka aktywność prawej półkuli zwalnia lub nawet hamuje rozwój lewej półkuli mózgu odpowiedzialnej za uczenie się języka mówionego lub pisanego.
Podczas oglądania TV mózg uczy się eliminować dźwięki językowe i nastawia się na niewerbalne czyli obrazy reklamy i muzyka, a wysoka ich powtarzalność potrafi uzależniać jak narkotyk.
prócz negatywnego wpływu na rozwój językowy nadmierna stymulacja obrazami i dźwiękami niesie za sobą jeszcze inne negatywne skutki:
- dzieci bywają nadmiernie pobudzone,
- obserwuje się u nich niepokój, lękliwość,
- uczą się świata przesiąkniętego agresją i hałasem,
- mają trudności w skupianiu uwagi i koncentracji,
- zauważa się brak zainteresowania słowem pisanym (niechęć do czytania),
- brak umiejętności narracyjnych, myślenia symbolicznego,
- brak umiejętności słuchania, problemy ze słuchaniem tekstu pisanego,
- nieprawidłowa artykulacja.
Jak pisze neurobiolog Manfred Spitzer „na strukturę mózgu wpływa: to co dziecko
robi np. ogląda TV, gra w gry komputerowe jak również to czego dziecko nie robi np. nie ubiera się samodzielnie, nie bawi się z rodzicami, nie rozmawia itp.”
LITERATURA:
- Metoda krakowska wobec zaburzeń dzieci, J. Cieszyńska-Rożek, Kraków 2013
- Wczesna diagnoza i terapia zaburzeń autystycznych. J. Cieszyńska-Rożek, Kraków 2010
- Zastygłe spojrzenie. Fizjologiczne skutki patrzenia na ekran a rozwój dziecka.. Rainer Patzlaff
- Cyfrowa demencja. W jaki sposób pozbawiamy rozumu siebie i swoje dzieci., Manfred Spitzer